byliśmy wszyscy razem na korcie . cała dawna ekipa , bez wyjątków . żartowaliśmy sobie , śmialiśmy się , po prostu gadaliśmy na każdy temat . było tak wspaniale , jak to dawniej bywało . nagle zaczęliście znikać , wszyscy po kolei . po chwili pozostałam sama . poczułam jak przez moje serce przedziera się niemiłosierny ból . czar prysł . obudziłam się a po moim policzku spływała łza . niewiele trzeba mi było , abym zrozumiała , że na prawdę tęsknie . a Oni przypominają o sobie wtedy , kiedy na prawdę czuje się samotna i nie mam z kim nawet wyjść .
|