Był dla mnie naprawdę dobry. Troszczył się, opiekował się mną, był zawsze gdy go potrzebowałam. Jednak nie umiałam go pokochać. Dlaczego ? Bo nie był 'nim'. Nie był tym, któremu oddałam dożywotnie swoje serce na własność, zarzekając, że już nigdy nikogo nie pokocham.
|