Co wieczór z słuchawkami w uszach i smutną muzyką myślę o Tobie. Układam w myślach nasze spotkania i wspólne szczęście. Zasypiam wpatrując się w Twoje zdjęcie. Rano się budzę ... i znów jest dzień. Wraca rzeczywistość, a wszystko dookoła uświadamia mi, że On nie jest mój.
|