trzy lata temu poznałam chłopaka, miałam wtedy prawie 14 lat. byłam młoda i głupia, olałam go.. jakiś frajer. a teraz? minęło trzy lata. jesteśmy z tego samego miasta, ale przez ten czas nie widzieliśmy się ani razu - nawet przypadkiem. 28 stycznia 2011.. odnalazł ją. opowiedział co się działo, powiedział ze szukał, ale nie mógł znaleźć. od tego czasu minął miesiąc. piszą dziennie po 8h, nie nudzą się sobą. są dla siebie wszystkim, to pewne, ze będą razem. wiesz, ze planują już przyszłość? - miłość, żadne nie powiedziało kocham, ale oboje czują to samo. / dla innych to nie zrozumiałe, oni rozumieją. przeszli tyle, ze to jest piekny czas, piekne uczucie. :]
|