'I w pewnej chwili uświadomiła sobie, że coś jest z nią nie tak. Siedziała na fotelu chyba z godzinę nie ruszając ani głową, ani oczyma. Nie mogła nawet odpisać na smsy które przychodziły do niej co dziesięć minut. I po co jej to wszystko ? Dlaczego tak wciąż myśli o nim i nie może sobie go wybić z głowy, choć na chwilę ? Po prostu za szybko zaczęła angażować się w to, co nie powinna. Raz już miała nauczke. Chciała chyba dostać kosza po raz drugi...'
|