w tej chwili tkwię w momencie, w którym niemal nie mogę już niżej upaść i niewiele gorzej może już być. to ty zepchnąłeś mnie na ten poziom, ale nawet nie wiesz, jak pokrzepiająca jest świadomość, że aby znowu znaleźć się tuż pod szczytem, muszę odbić się od samego dna. i nie zważając na twoje protesty i wszelkie próby powstrzymania mnie, właśnie to planuję zrobić. / smacker_
|