Mówisz, ze jesteś koksem bo przeklinasz, palisz, masz ekipę kumpli i dobre zioło w kieszeni ? To ja jestem big koks.. Potrafię przepłakać całą noc, wspominając tego skurwiela, a rano tak po prostu ubrać się, umalować i wygłupiając się uśmiechać się na widok jego przytulającego się z moją najlepszą przyjaciółką i pierdolić smęty pt. "pięknie wam razem".
|