śniło mi się że siedziałam na podwórku szkolnym a on podszedł do mnie i poprosił do walca , po czym przytulił mnie do siebie i zaczeliśmy tańczyć , szło nam idealnie mimo tego że ja nie umiem tańczyć a on jako potencjalny dres pewnie też nie umie tańczyć , czułam w śnie jego ręce , oddech , a nawet strasznie się stresowałam tym że dotykał moje ciało , a na dodatek czułam motylki w brzuchu. Rano cały czas myślałam tylko o tym śnie , był takie realistyczny że z tego wszystkiego zamiast użyć antyperspirantu użyłam lakieru do włosów ... a tak kurwa wmawiałam sobie że koniec z miłością. | sprzecznoscserc
|