siedziałam na przystanku , słuchając muzyki i wkurwiając się na spóźniony już dwadzieścia minut autobus. wzrok miałam wbity w ziemię, więc nie widziałam , że właśnie ktoś koło mnie usiadł. wyjąłeś mi słuchawkę z ucha mówiąc ' przepraszam, ja tylko cześć chciałem powiedzieć'. podniosłam wzrok i zobaczyłam Ciebie - kolesia z którym nigdy wczesniej się nie widziałam a zamieniłam z nim miliardy słów przez internet. kolesia z którym łączyło mnie tak mało a zarazem tak wiele. uśmiechnęłam się i nie musiałam nic mówić, a Ty już wiedziałeś jak cholernie szczęśliwa jestem. / veriolla
|