' Stała przy szkolnym kaloryferze , w lewej dłoni trzymała torbę , która spadła jej z ramienia , w prawej trzymała chusteczkę , która była przesiąknięta jej słonymi łzami , mimo tego , dzielnie próbowała zatamować kolejną falę łez , a przecież nic takiego się nie stało , przecież tylko zobaczyła ich razem , przecież nie byli ze sobą tak długo , a ona nadal miała nadzieję - naiwna , zakochana , zapłakana dziewczyna .
|