Siedziałam z nim na łóżku, w Jego bluzie oglądając na laptopie nasze zdjęcia z wakacji. Na raz zadałam mu dziwaczne pytanie, nawet nie wiem dlaczego. - A myślałeś kiedyś co byś na przykład zrobił gdybym po prostu wyszła i nie wróciła? - szukałbym Cię do póki bym nie znalazł. - a skąd byś wiedział gdzie poszłam ? - najpierw odwiedziłbym wszystkie fabryki czekolady na świecie , a później ruszyłbym w pola , na których są zasadzone truskawki . - cholera, jak Ty mnie dobrze znasz , misiek . Powiedziałam rzucając w Niego poduszką , a On jak oszalały rzucił się na mnie - no widzisz , mała . Powiedział z tym cwaniackim uśmiechem i zamknął mi usta pocałunkiem.
|