Dźwięk dzwoniącej komórki przerwał moje rozmyślania. Odczułam przeszywający dreszcz - w końcu nie spodziewałam się, że coś zakłuci mój spokój tuż przed najważniejszym wydarzeniem.
Zmierzając w kierunki milczącego już telefonu przechodziły przeze mnie czarne myśli.. Drżącymi rękoma wyjęłam telefon z szuflady i pospiesznie odczytałem nową wiadomość. Była od Niego…
|