nie lubię tych przełomowych momentów w życiu. kiedy stoisz na rozstaju i zastanawiasz się którą drogą pójśc. kiedy niepewnośc wypełnia cały Twój umysł. kiedy czekasz jak na szpilkach na kolejny dzień i na to co przyniesie los. kiedy boisz się zmian, bo tak naprawdę nie wiesz czy będą to zmiany na lepsze czy gorsze. więc lepsze jest tkwienie w bylejakości ale przynajmniej jest to pewna bylejakośc. tak już jesteśmy skonstuowani, że boimy się zmian i tego co za sobą mogą nieśc.
|