"Kiedy ostatnio słyszałeś, jak ktoś mówi "kocham cię!", nie dodając tego nieuniknionego (choćby i milczącego) "jak przyjaciela"? Kiedy ostatni raz widziałeś dwoje ludzi patrzących sobie w oczy i nie pomyślałeś: taaa, akurat? Kiedy ostatnio słyszałeś jak ktoś ogłasza: "Jestem naprawdę zakochany. Do szaleństwa!", i nie skomentowałeś w myślach: pogadamy w poniedziałek rano? A co okazało się noworocznym przebojem kinowym?"
|