Pamiętam to, jakby to miało miejsce dziś- mama cała zapłakana, ja zdezorientowana, nie wiedziałam do końca co się dzieje, ale miałam pewność, że ojciec, znów się nagnie. Nie myliłam się, bo wiem co to oznaczało, a gdy zadzwonił dzwonkiem prosiłam mamę, niemalże na kolanach, żeby nie wpuszczała tego bydlaka do domu.
|