Czy to normalne, że pośród tłumu czuję tylko Jego obecność? W tłumie, około 300 osób odwracam się i widzę Jego twarz. Jedno spojrzenie tych oczu może sprawić, że zapomnę o tym, że istnieję. Czy ta chemia może istnieć tylko po jednej stronie. Nie wiem, ale pamiętam moment gdy pierwszy raz się zobaczyliśmy. Jedyne co wiem, to to, że Go kocham. Ale jak mogę kochać kogoś kogo praktycznie nie znam? Nie wiem czy zauroczenia moga trwać 5 lat.
|