Od dobrego kumpla z klasy nauczyłam się słuchać Pidżamy Porno. Od Niego nauczyłam się prawdziwie kochać i szczerze uśmiechać. Od 'przyjaciółki' nauczyłam się, że takim sukom się nie ufa. Przez ojca, nauczyłam się znienawidzać ludzi za to, co robią. Od Braci nauczyłam się co to jest szacunek i wiara w dobrych ludzi. Oni nauczyli mnie grać w ręczną, siatkówkę i nożną. Oni też nauczyli mnie słuchać Rapu i poruszać głową się do dobrych bitów. Od Babci nauczyłam się, co to jest miłość do wnuków, dzieci i męża. Dziadek nauczył mnie grać w badmintona. Przyjaciółka nauczyła mnie tego, jak rozpoznawać ludzi, którym można bezmiernie ufać. Ale tak na prawdę, to wszystko zawdzięczam Mamie. To Ona mnie urodziła wychowała, uczyła chodzić, mówić, śmiać się. Dlatego mam do niej tak wielki szacunek i PRZENIGDY nie powiedziałam i nie powiem do niej na per Ty, czy stara. NIGDY.
|