Jeden krok, dzieli mnie od przepaści..
mogę to zrobić choćby teraz, zaraz(!)
i spadać, spadać, spadać,
runąć duszą, umysłem, ciałem
na te głazy na dole.
Wykrwawić się, ale żeby to cierpienie trwało.
A mój krzyk, niech przeszyje twoje serce.
Żebyś wiedział że to wszystko przez Ciebie...
|