słuchałam uważnie, aż w pewnym momencie coś we mnie pękło. osoba, dla której byłabym gotowa zrobić wszystko, co tylko byłoby możliwe. przyjaciółka razem, z którą zakochałyśmy się w jednym chłopaku i która zaczęła z nim „chodzić” teraz potrafi wydukać mi tylko coś w stylu „jak byś kochała mnie i jego to by nasze szczęście było dla ciebie najważniejsze” a jeszcze kilka dni temu było „ nie będę z nim, żadna nie będzie.. przyjaźń górą” – dziękuję za taką wersję przyjaźni. /wydajecisie
|