usiadłam przy murku na boisku, oglądając spoconych frajerów biegających za piłką, odpaliłam szluga i otworzyłam zimnego lech'a, po chwili spostrzegłam, że usiadłeś obok mnie, puls mi przyspieszył a policzki się zaczerwieniły. nic nie mówiąc, wziąłeś ode mnie łyka piwa i przytuliłeś mnie do siebie. taki drobny gest, ale czułam się jak wniebowzięta ♥
|