przyszłam do szkoły nieogarnięta, z niewyprostowanymi włosami i bez makijażu, gdy szłam holem i czułam na sobie te wszystkie spojrzenia idealnie wytapetowanych lalek, weszłam na trzecie piętro gdzie zaraz miałam zacząć sprawdzian z fizyki i zobaczyłam Ciebie.. łzy napłynęły mi do oczu i od razu uciekłam do damskiej toalety by w spokoju się wypłakać. zaraz za mną przyleciała cała ekipa najlepszych dziewczyn z klasy, tylko po to, by rozpłakać się razem ze mną, żebym nie była samotna. tak w życiu nigdy się nie czułam, byłam smutna i zmasakrowana psychicznie, ale na duchu podniosły mnie one. dziewczyny, które bardziej przejęły się moimi uczuciami niż tym, że cały dzień będą okropnie wyglądać.
|