|
[ prostoowserce ] Nie kochałeś jej za ładne nogi czy zgrabną sylwetkę, po prostu miała to coś, czemu Ty nie potrafiłeś odmówić. Nie musiałeś jej wybierać czy o niej marzyć. Ona pojawiła się w Twoim życiu nie spodziewanie, nie wiedząc nawet o tym i już, zawróciła Ci w głowie i za nim się obejrzałeś zakochałeś się w niej. Pokochałeś ją i tak to trwało pewien czas.. Dupki nie zaczęły się pierwsze gorsze kłótnie i większe kłamstwa. Pierwsze zerwanie, drugie, trzecie..Ale przecież nie mogło się tak to już ciągnąc, przecież to chyba było już tylko przyzwyczajenie.. nie Miłość..
|