Kocham Cię, przecież wiesz.. Bez Ciebie nie istnieję.. -mówiła przez łzy, trzymała go za rękę, ściskała ją coraz mocniej. Mokre od łez oczy błagalnie prosiły żeby został.. a on? on jak zawsze uśmiechnął się i wydusił - szczerze? wszystko mi jedno /aurevoir
|