Kiedyś było inaczej , inne życie małolata w dorosłe życie wkraczał wtedy kiedy umarł tata, pamietał jak mówił synu lekcje odrobiłes bądź w domu na 8 dzisiaj nic sie nie uczyłes ,a on na podwórko w piłkę grać z kolegami , pierwszy wyjazd na mecz . No i powrót z siniakami , wtedy było fajnie niczym sie nie przejmowałem było źle to nie płakałem , że jest dobrze udawałem , ale jak długo można ? nic nie mówić jak masz doła , problem w domu z hajsem podwórko i szkoła .
|