teraz to nawet daje bez niczego bratu mój telefon na kilka godzin. Teraz nawet mówię przy rodzicach o śmierci, pogrzebach. Teraz nie przejmuję się już, czy Mateusz przeczyta sms, że moim marzeniem jest śmierci. Oni wszyscy dobrze wiedzą, że moje życie straciło jakikolwiek sens. Oni wiedzą, że nie mogą mi pomóc, wiedzą, że nie pozwolę im się wtrącać. Wiedzą, że śmierć dla mnie to najmniej bolesne wyjście.
|