nałożyła szpilki i bluzkę z dekoldem. podeszła kurewskim krokiem i pocałowała go przed całą szkołą,po czym nie patrząc na nikogo szła przed siebie z szyderczym uśmiechem. Dogonił ją i złapał za rękę w oczach mając nadzieję. Wyrwała swoją dłoń i odeszła mówiąc ,,jesteśmy kwita,kotku.'' / dajmiskalpel
|