Wziąłeś mnie za ręke i zaprowadziłeś w miejsce gdzie nikogo nie było.Z radością zacząłeś opowiadać o waszym spotkaniu.Powiedziałeś,że długo rozmawialiście,trzymaliście się za ręce,że wciąż ze sobą piszecie i wydaje się być fajna. Mówiąc to byłeś niesamowicie podekscytowany,patrzyłeś w moje zaszklone oczy nie widząc łez w kącikach. W tej chwili w głowie miałeś tylko ją. / dajmiskalpel
|