ludzie często pytają mnie co bym zrobiła gdybym spotkała go teraz na ulicy ..
a ja zawieszam się wtedy i szczerze nie wiem co odpowiedzieć..
chyba nie ma sensu rozgrzebywać starych ran,więc po prostu spokojnie bym obok niego przeszła..posyłając mu jedynie taki uśmiech który był specjalnie dla niego.
doskonale wiem że po tym by mnie rozpoznał,co więcej odeszłabym z ogromną satysfakcją.
|