Może wciąż Cię kocham na swój pokrętny sposób. Meczyłam się z tym srasznie, bo ciebie nigdy nie było. Pragnęłam być przy tobie, pragnęłam z tobą rozmawiać, trzymać cię za rękę, spędzac z toba czas, ale wokól miałam tylko pustkę, ktora zapelniałam własną wyobraźnią, moimi chorymi myślami.
|