nie wiem co piszę , mam zamazany obraz , łzy kapią mi na klawiaturę , a udaję że wszystko jest ok , co mam napisać , że jebie mi się wszystko a ja nie wiem czemu , i nawet nie wiem co mi sie wali skoro nie mam nic . Mam przyjaciółkę z którą mam megazajebiste kontakty , a tym co się dzieje w domu się nie przejmuję , więc jak mam kurwa powiedzieć co mi sie jebie ? mam już tego dosyć nie umiem sobie poradzić sama ze sobą... /amit
|