I nienawidzę, kiedy nagle zjawiasz się pod moimi drzwiami i pytasz 'mogę.?'. 'Tak, cholera jasna, możesz.! Możesz kolejny raz spieprzyć to, co zdążyłam sobie poukładać. Pozwalam Ci znów zniszczyć moje życie. Zwariowałeś, kretynie. Za kogo Ty się w ogóle uważasz.?!' /miiisiiiaczekk.
|