cz1.przez cały tydzień tata chodzi pijany. Jego ,,cug’’ potrafi tak trwać.. Zawsze to samo(od tygodnia) kiedy wrócę że szkoły: jest pijany .czasami wolę nie wchodzić mu w drogę i go nie widywać bo nienawidzę jego wyrazu twarzy. Ale jak mama tak na niego krzyczy i odwraca się do niego(wychodzi z pokoju) i siostry robią to samo to ja z nim zostaję bo mi go szkoda. Wiem sam sobie winien no ale cóż kocham go. Najgorsze jest to kiedy mama tez pije oczywiście w mniejszych ilościach ale zdarza się że czasem wypije jednego dnia ale drugiego już nie. Nie lubię kiedy ona jest pijana do doprowadza mnie do szału najgorzej jak tata tez i wtedy robi mu wyrzuty i gada z nim na różne tematy kiedyś tak donośnie mu gadała cała noc a ja za ścianą nie mogłam spać. Boże przyrzekłam sobie że nie będę pić przy dzieciach a przynajmniej one nie zobaczą mnie nigdy pijanej!
W drodze ze szkoły przez ostatni tydzień zastanawiałam się jaki będzie tata pijany czy trzeźwy? Zawsze to pierwsze. Ciekawe jak jutro?
|