Na każdym kroku widziałam twoją twarz, listonosz, lekarz, nauczyciel… wszyscy mieli twój uśmiech, twoje słodkie dołeczki na policzkach, twoje czekoladowe oczy, twoją zawsze idealnie ułożoną grzywkę. Jeśli miałeś nadzieję, że z dnia na dzień staniesz się dla mnie nikim, że przez jedną chwilę zapomnę o tym, jak wiele nas łączyło, jak dużo razem przeszliśmy, że zapomnę o każdej godzinie, minucie, czy sekundzie, o każdym dniu, który przesiedzieliśmy na kanapie oglądając jakieś badziewie melodramaty, jeśli myślałeś, że zapomnę o tym, jak wiele mi dałeś i jak wiele straciłam z twoim odejściem, myliłeś się. To nasze wspólne błędy dzisiaj ściągają z nas podatki.
|