- No Anka co się działo? - No co się miało dziać dałam mu misia, on mnie przytulił i pocałował w czoło... - Co ? -No to co słyszałaś. - Jakoś mi się nie wydaje. -Weź mnie już nie wkurwiaj, cały dzień ci mówię że tylko mnie w czoło pocałował, a jak chcesz się przekonać to idź do dyrki i se obejrzyj bo tam kamera jest. Sorry że tak się wydarłam. - Ale to jest dobry pomysł, poszła bym .../ rozmowa z przyjaciółką
|