Nasza młodość jest czymś w rodzaju osobistego Olimpu, gdzie żyją jedyni bogowie jakich stworzyliśmy. Tam wiara i wyobraźnia są najpotężniejsze, tam byliśmy niewinni zanim staliśmy się naiwni, a wreszcie cyniczni. I obojętne czy pamiętamy wszystkie szczegóły, czy tylko fragmenty, młodość jest niewyczerpana.
|