siedziałam na kanapie, Ty krzątałeś się po pokoju, nie potrafiłam przestać się w Ciebie wpatrywać. Za jednym razem chciałam dostrzec twoje wszystkie odruchy, mimikę, każdy szczegół. Spytałeś sie wtedy czemu sie tak przyglądam. Obserwowałam go nadal, bez słowa, on podszedł pocałował mnie i powiedział, że uwielbia jak to robię.
|