I te nasze głupie pomysły podczas, gdy czekaliśmy na autobus. Te Twoje straszenie mnie, że chodzi tu gwałciciel, i szuka kogoś kto jest bardzo podobny do mnie. Wtedy zaczynałeś mnie opisywać, a mnie po prostu zatykało, nie wiedziałam co mam powiedzieć. Ale koniec z tym. Teraz nawet nie gadamy. | chudzielec.
|