Mama zawsze chciała zaplanować mi cale życie..powtarzała w kółko ze muszę mieć grzecznego , dobrego ,fajnego, miłego chłopaka również który nie pije nie pali ale za to jest mądry..Tylko do jasnej cholery dlaczego nigdy nie liczyła sie z moim zdaniem...Ja miałam zupełnie odwrotny ideał chłopaka nigdy nie chciałam mieć takiego idealnego mężczyzny przy którym zanudziłabym sie na śmierć..lubiłam kolesi trochę szalonych zakręconych takich zwariowanych ..Chyba dlatego za sama nie byłam nigdy taką idealną dziewczynką lubiłam spacerować wieczorami , siedzieć na wiacie i zadawać sie z takimi dresiarzami..i za to kochałam i kocham moje życie że jest takie niezwykłe szalone i zwariowane..
|