Lubię te moje małe szczęście zamknięte w błękitnym pokoju, w bloku numer 9. Tu mieszka mój spokój, tu mieszkają moje stare smutki, wielkie wspomnienia, wszelka radość, jaką posiadałam. Lubię tu wszystko. Lubię ściany. Lubię moją małą przeszłość schowaną w szufladach. Lubię to powietrze. Lubię każdą miękką poduszkę, tak lekką i zupełnie czystą. Nie było łez. Łzy skapywały na dywanik, wiesz?
|