taa. nie ma to jak zajebista kłótnia z matką w niedzielne popołudnie. i wy uważacie że jak mam zajebisty dom i dużo kasy to jestem szczęśliwa.? nawet nie wiecie ile dała bym za tą cholerną rodzinną atmosferę, za te codzienne kłótnie z rodzeństwem, za wyrozumiałą matkę i za jakiegokolwiek ojca.
|