-zaatakowała mnie miłość !
-i co? pokonała Cię?
-walka była długa, ale w końcu ..
-w końcu, co?
-w końcu poddałam się. dałam se spokój, przegrałam, a teraz siedzę w fotelu oglądając setną powtórkę JEGO ulubionego serialu, z 50 paczkami chusteczek, i z 15 papierkami po czekoladach..z orzechami, takie jakie lubi..a poza tym, to pływam..
-w domu?
-nie. w moich łzach.
|