Zapłakana twarz biegła przed siebie. Mijała kolejne ulice, kolejne latarnie rozmywały się przed jej oczami. Nie wiedziała gdzie zmierza. Ale chciała ucieknąć od wspomnień. Nie domyśla się, że muzyka lecąca w słuchawkach je powracała. / wiosennyporzadek
|