` tak często wracając do domu, czy to po zajęciach , czy to po zakupach , wyobrażałam sobie , że będziesz czekał pod moim domem . powiesz , że żałujesz . że weźmiesz mnie za rękę , że przytulisz tak mocno , że nie będę umiała zaczerpnąć powietrza . że wszystko już będzie pięknie , tak wspaniale . (...) Ale nie było Cię . wtedy gasła nadzieja . ale następnym razem wracając do domu znów wyobrażałam sobie to samo . | smietankaa
|