Chcę umieć latać i zagłębiać się w chmurach, podcinać skrzydła tym, którzy mówią, że to bzdura.Nie jestem obojętna na poszarpane serca, często ranię ludzi chociaż karzą mi przestać.Życie to gra a ten typ rzuca kości tylko zawsze mam liczby zaliczane do najgorszych.Zabierz mnie stąd i pokaż trochę szczęścia ,bo do tej pory mój sen polega na refleksjach.Wieczorem patrzę w gwiazdy, szukam lepszej drogi,ale chyba ta planeta jest zakończeniem trylogii.Ten świat mnie szarpie, nie patrzy na skutki,może dam się ponieść wiatrom nie zważając na warunki . Zabierz mnie stąd, ja zostawię to wszystko i dalej będę szukać tej drogi donikąd .
|