bo wiesz.. z miłością jest chyba tak jak z herbatą. jednego wieczoru zrobisz zbyt gorzką..drugiego za słodką..nie taką.. nie siaką.. aż któregoś razu będzie idealna, taka jakiej nigdy nie piłaś.. ale ta herbata i tak się kiedyś skończy i to Twoje doświadczenie i cierpliwość pozwoli Ci na zrobienie kolejnej, lepszej lub gorszej. rzadko takiej samej.../grenadina
|