to on przychodzi do mnie po szkole, to on słucha mojego marudzenia, gdy mam zły humor, zawsze potrafi rozśmieszyć, wyciąga mnie na dwór w najgorszą pogodę. Gdy coś się stanie , pierwszy jest przy mnie, to w nim mam największe poparcie. I mimo to, że jeszcze kilka lat temu pluliśmy na siebie , dziś jesteśmy jak rodzina . / one_love_x
|