głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
 teksty

panicarra dodano: 19 luty 2011

Poszłam w to miejsce, w którym umówiłam się z kumplem, lecz go jeszcze nie było. Rozsiadłam się wygodnie i czekałam. 10 minut, nie ma go, 30 minut, nie ma go, 50 minut, nie ma go, telefonu nie odbiera. Wkurzona, poszłam do niego do domu, lecz tam nikogo nie było. Zadzwoniłam do jego siostry, która powiedziała mi, że mam przyjechać do szpitala. Szybko się tam znalazłam. 'Pobił się z jakimś typem. Tamten tak mu przywalił w głowię, że..' Nie wierzyłam. Nie chciałam wierzyć. Łzy poleciały mi po policzkach. Po paru godzinach czekania, weszłam do niego, on leżał nieprzytomny. Złapałam go za rękę. ' Coś Ty zrobił? Czemu?!' Zaniosłam się szlochem, widząc zabandażowaną głowę. Prowadziłam długi monolog, niby miał to słyszeć. Chciałam, żeby się obudził i nie zostawił mnie samej. Nachyliłam się nad nim i przytuliłam go delikatnie, tak, by nie naruszyć niczego. Coś przestało pikać, on zmarł w moich ramionach. Zaczęłam krzyczeć i ruszać nim, lecz nie pomogło. Ktoś mnie odciągnął od niego na zawsze..
Autor cytatu: landriina

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć