|
po przyjściu ze szkoły odwieszam kurtkę , zdejmuję trampki i śmiejąc się do siebie czytam wiadomość od mamy napisaną czerwoną pomadką na lustrze w przedpokoju: ' córcia , gdzieś położyłam dla ciebie pieniądze , nie wiem gdzie . jak znajdziesz to kup makaron do zupy . ' już wiem , po kim mam ten wieczny nieogar .
|