może zwykle cześć? to by był krok w przód, ale ty tylko stajesz i z żalem w oczach mówisz "nie wiem co powiedzieć, przepraszam". jak nie wiesz to nie szukaj mnie wzrokiem i nie tłumacz się kolejną zmyślona bajeczką.. kurde. nawet nie musisz nic mówić. po prostu zamilcz i już ale nie kłam.. nie mów, że nie chciałeś, że przepraszasz.. zbyt dobrze cię znam by uwierzyć.. więc proszę. ogranicz się to tego pieprzonego "cześć" //czekolada_z_nadzieniem
|