codziennie modlę się o to, by moje życie nabrało sensu. Marzę o choćby maleńkim mieszkanku daleko od rodziny, znajomych. Wiecznie zastanawiam się jakie studia wybrać, żeby mieć życie jak z bajki. Chcę wyruszyć na koniec świata i zapomnieć o tym wszystkim co mnie otacza. Jedynymi osobami, które zabiorę ze sobą są moi przyjaciele. nie nie nie nigdy ich nie zostawię. zawsze będą blisko mojego małego, styranego serduszka.
|